Sesja Stylizowana

organizacja i pomysł: Warsztat Pomysłów
fotograf: Robert Radoński
kwiaty i dekoracje: Warsztat Pomysłów
suknia ślubna: własność modelki
makijaż: Anna Kuczyńska
obrus: Color Event
upominki: Happy Pins
papeteria: Flora i Papier
modele: Beata Malak i Sebastian Karpiel
Życie w pandemicznej rzeczywistości zmobilizowało nas podwójnie do stworzenia sesji zdjęciowej, żywcem wyjętej z plenerowego wesela. Kolory, których użyłyśmy w dekoracjach to odzwierciedlenie naszej tęsknoty za ciepłym latem i soczystymi owocami. Bardzo chciałyśmy stworzyć takie wesele, a wiemy, że niewiele par zdecydowałoby się na odważne barwy na własnym ślubie. Dzięki zakochanej w sobie po uszy parze narzeczonych modeli, nasza sesja nabrała realnego charakteru.
Planowanie sesji zaczęłyśmy już kilka miesięcy przed realizacją. Miałyśmy precyzyjną wizję tego jaki efekt chcemy osiągnąć. Poprzeczkę zawsze stawiamy sobie wysoko i tym razem było podobnie. Jedyną rzeczą, która byłaby w stanie popsuć nam plany był deszcz. No właśnie, jak przedstawiła się pogoda w tym dniu? Wybrałyśmy sobie jedyny dzień w tygodniu, w którym zapowiadano burze, jednak prace organizacyjne były już tak zaawansowane, że nie było szans na zmianę terminu.Pozostało nam dostosować się do pogody. Od samego rana uwijałyśmy się jak pszczoły w ulu, aby zdążyć. Takiego wyczucia i porozumienia z atmosferą, można tylko zazdrościć. Udało się nam zrealizować wszystkie zaplanowane w plenerze ujęcia zdjęciowe. Deszcz spadł idealnie w trakcie przerwy obiadowej.
A jak to zwykle bywa, po burzy znów wyszło słońce i mogliśmy pracować dalej. Tego dnia dopisało nam wyjątkowo dużo szczęścia, zobaczcie sami.